Forum www.piekneistoty.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

I nie było już nikogo - Agatha Christie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.piekneistoty.fora.pl Strona Główna -> Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lenalee
Anioł Ciemności



Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie z tego świata.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:47, 08 Sie 2010    Temat postu: I nie było już nikogo - Agatha Christie



Powieść ta, uważana za jedną z najlepszych w dorobku Agathy Christie, znana była dotąd polskim czytelnikom pod tytułem „Dziesięciu Murzynków”. Na życzenie wnuka pisarki (a zarazem prezesa Agatha Christie Ltd, spółki dysponującej prawami autorskimi) został on zmieniony i dostosowany do zasad poprawności politycznej. Z tego właśnie powodu Murzynków zastępujemy Żołnierzykami.
Dziesięć obcych sobie osób otrzymuje niespodziewanie zaproszenie na odizolowaną od świata Wyspę Żołnierzyków. Na każdego z gości czeka w pokoju tekst starego dziecinnego wierszyka. Niebawem się okaże, że i los czeka ich ten sam, ale kto im go zgotował i czym sobie na to zasłużyli?

Moja recenzja

Dziesięć pozornie zwykłych ludzi, zupełnie ze sobą nie spokrewnionych, dostaje zaproszenie na Wyspę Żołnierzyków. Dziesięć ludzi, z których każda skrywa w sobie mroczną tajemnicę, która nigdy wcześniej nie ujrzała światła dziennego. Ludzie ci nie mają pojęcia, że osoba, która ściągnęła ich na wyspę, miała w tym konkretny, ukryty cel. I tu zaczyna się cała, fascynująca historia.

Agatha jak zwykle pokazała wszystko, co potrafi. Użyła całego swojego kunsztu pisarskiego, aby nas oczarować. Podziwiam jej talent do tego, że momentami tak subtelnie potrafi wybrnąć z wielu sytuacji, nie budząc przy tym niczyich podejrzeń. Kryminał napisany naprawdę lekkim stylem, kawał dobrej roboty. Wciąga już od pierwszych stron. Postacie są fascynujące, każda z nich ma inny charakter, każda skrywa mroczny sekret, którego nie chce wyjawić. Każda z nich jest podejrzana, choć tak naprawdę do końca nie wiadomo, kto jest winny. Podejrzenia są od samego początku, lecz nie ma stu procentowej pewności, kto jest zabójcą. Dopiero sama autorka rozświetla nam całą sprawę. Właśnie najcudowniejsze jest to, że ta książka jest tak niesamowicie nieprzewidywalna... dla niektórych. Bo w zasadzie wierszyk o Dziesięciu Żołnierzykach tak właściwie wiele wyjaśnia.

Uważam tę książkę za kawał zgrabnej lektury, choć nie zachwyciła mnie ona tak bardzo, jak wcześniejsza książka Christie, Morderstwo w Orient Expressie, którą czytałam. Owszem, jest zaskakująca, ale owy wierszyk, o którym wcześniej wspomniałam, dosyć wiele wyjaśnia. Tak w "Morderstwie..." nic nie było do końca jasne i wiadome. Dużym plusem dla tej książki jest to, że naprawdę nie sposób odgadnąć, kto jest zabójcą, kto dopuścił się tych czynów. Ah, no i kolejny plus za wyobraźnię i niemal zbrodnię doskonałą.

Dla fanów kryminałów jest to pozycja obowiązkowa, która skutecznie umila czas. Niezbyt gruba, ale zawiera świetne wnętrze, które bardzo wciąga. No i taka moja mała dygresja na koniec, odnośnie tej książki... Kłamstwo ma naprawdę krótkie nogi. Żadna zbrodnia nie przejdzie bez winy. Ostatecznie ktoś poniesie karę. Polecam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AGA
Uwięziona w kartkach



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:08, 10 Sie 2010    Temat postu:

Mi też się bardzo podobała, to moja pierwsza książka Agathy, bardzo fajna jak na początek, nie wiem jak z tym będzie dalej. ( nie wiem czy w tej mojej wypowiedzi nie ma lekkich spoilerów, ale myślę że jeśli są to mogą tylko zaciekawić)
Co do tego wierszyku. Ja nie uważam żeby on znów tak wiele wyjaśniał, można się z niego było dowiedzieć w jaki mniej więcej sposób dokona się następne morderstwo, ale przez to wcale mu nie zapobiegało. I dalej nie było wiadomo kto to zrobi, komu i kiedy. No i wierszyk to była taka bajeczka, to było właśnie takie dziwne, że ta z pozoru ładna wierszowanka skończy się śmiercią jednego z ludzi z wyspy. Ciekawe było jak kolejny rym zamieni się w morderstwo. Mnie właśnie to intrygowało w tej książce.
Co jeszcze mi się podobało? Historie bohaterów, każdy miał coś na sumieniu, choć z pozoru wydawali się zupełnie normalni, każdy miał jakąś mroczną tajemnicę.
Strasznie też zapadł mi w pamięć moment jak pod koniec książki wydaje się że została tylko jedna osoba i to co ona wtedy zrobiła. To jak na nią podziałał widok w jej pokoju.
Naprawdę uważam że to jest bardzo dobra książka. I choć kryminał, po zakończeniu już wie się kto za tym wszystkim stoi to mimo tego czytałam już tą książkę 2 razy i dalej bardzo i się podobała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.piekneistoty.fora.pl Strona Główna -> Książki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin