AGA
Uwięziona w kartkach
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Pon 13:45, 09 Sie 2010 Temat postu: Trzy metry nad niebem - Federico Moccia |
|
|
Babi, dziewczyna, z tak zwanego dobrego domu, świetna uczennica i przykładna córka, na skutek pogmatwanego splotu przypadków, poznaje Stepa, agresywnego chuligana, którego życie składa się z ćwiczeń na siłowni, wyścigów na motorze i bezsensownych bijatyk. Mimo krańcowo różnych charakterów i sprzeciwu apodyktycznej matki Babi, zakochują się w sobie bez pamięci. Pod wpływem tej miłości, która oczywiście nie ma szans na przetrwanie, zmieniają się oboje. Babi otwiera się na świat, dojrzewa, a Step staje się bardziej refleksyjny, łagodniejszy. Babi jest jedyną osobą, której Step powierza swój mroczny sekret, który tłumaczy jego agresywne i destrukcyjne zachowania. Swobodnie poruszając się w świecie pojęć, które określają świat włoskiej młodzieży, Moccia opowiedział niezwykle wiarygodnie i płynnie uniwersalną historię o młodzieńczym buncie, bólu dorastania i problemach rodzinnych.
Może wstawię to co napisałam na innym forum zaraz po przeczytaniu tej książki, bo wtedy byłam cała w emocjach 
| Cytat: | O jeeeeeeeeeeju !!!
Właśnie wczoraj skończyłam czytać i po prostu...jestem zachwycona!!!
Genialna ksiazka. Cudowna. Niewiem co mam jeszcze powiedzieć...
I tak płakałam na końcu... , a to jest naprawdę COŚ bo ja baardzo rzadko płaczę przy czytaniu (nie żebym nie była wrażliwa czy coś, bo taka to aż za bardzo jestem...), a przy tej to juz po prostu nie widziałam słów od łez.
Po opisie tej ksiązki wydawało mi się że tam prawie od początku jest o tej miłości ich i tak dalej, ale to tak się gdzieś dopiero w połowie zaczyna i wtedy ksiażka jest już strasznie ciekawa...
A koniec... taki smutny... 
(Przy końcu to były jeszcze jakieś takie wracania do przeszłości, nagle teraźniejszość że juz w sumie nie wiedziałam co sie kiedy dzieje i to mnie tak troszke zdenerwowało, ale to jedyna wada...)
Jeśli chodzi o bohaterów to Step jest genialny, Babi też jest świetna, tylko okropna jest ta jej matka... w sumie ojciec też taki sobie...
No i dlaczego Pollo........?? On był też fajny... 
Naprawde, chyba niedługo oszaleje i polecę po nią do sklepu... |
Tak było kiedys, ale teraz dalej uważam że to była świetna ksiązka, cudowna i tak dalej i zdecydowanie warta poświęcenia na nią czasu a nawet pieniędzy Co prawda w końcu nie poleciałam do tego sklepu po nią, ale kiedyś na pewno to zrobię  Moccia pisze genialnie.
|
|
