Egzamin gimnazjalny.

Ethan

były

Się ujarały marihuaną z mszycą i spisek zrobiły ;]

Teksik

Ohh... ja pisze za rok. I jak sobie o tym pomyśle to mnie przechodzą ciarki... Chemia nie jest zła, rozumiem ją, za to gorzej z matmą i fizyką- to one psuja mi średnią!! Niestety my piszemy zupełnie inaczej "skonstruowane" testy. Na pewno nie napisze go tak jak bym chciała...;( a z angielskiego polegnę, zwłaszcza, że mamy pisać rozszerzony. Nigdy nie byłam z niego dobra. Wolała bym pisać z Francuskiego. Smile

Keira

Katastrofa! Czarno to widzę Shocked

I ja mam zostać weterynarzem? ? ?
To będzie kompletna porażka... Trudno, będę studiować "łopatologię" jak mi nie wyjdzie Wink

Diana

Ja w tym roku pisze. Boje się właśnie chemi, matmy i fizyki. Very Happy

Tak jak ty, Teksik. Smile

O polski, angielski to raczej jestem spokojna. Wink

Lenaaa

ja pisałam w tym roku (2011) i trochę trudne były. w humanie za dużo historii i dat. w matmie przeraziłam się chemią i biologią i niektórymi otwartymi z matmy. a angielski był łatwiutki. sprawdzałam odpowiedzi i o ile dobrze pamiętam jakie zaznaczałam to z angielskiego mam 50/50! ;D gorzej z resztą, aż się boję wyników...

Mollyna

Pisał ktoś egzamin w tym roku? Chyba Ty, Teksik, prawda? Jak wrażenia? Najgorzej poszły mi przyrodnicze - a wszystko przez biologię i nieprzerobione tamaty z dwóch lat. Matma poszła wyśmienicie, polsci całkiem, na angielski nie liczyłam i się nie pomyliłam, a historia poszła lepiej niż oczekiwałam Wink

Teksik

Tak, ja pisałam. Jak poszły? Nie wybaczę sobie przyrodniczych nigdy! Tej biologi. Ja umiem biologie! Uwielbiam ją! A zdobyłam aż 3 pkt. :/ Z chemii mam chyba maksa, z geografii coś się straciło, bo się źle przeczytało, fizyka nie poszła tak tragicznie. Wg na przyrodniczych nie myślałam! Byłam taka zwieszona i nieogarnięta. Matma, jak na mnie to poszła mi zaskakująco dobrze. Z polaka mam chyba maksa i wszystko zależy od rozprawki. Z historii potraciłam głupio z 10 punktów. ROZPACZ! A na niej mi najbardziej zależało... :/ A angol... Chyba nie poszedł tak źle jak myślałam (jestem w najsłabszej gr z ang...) Kupie wielka bombonierkę nowej nauczycielce z angielskiego! gdyby nie ona nic bym nie napisała Very Happy

Mollyna

Biologia w ogóle była koszmarna! Rozpuszczanie tlenu w wodzie z glonami. Pierwszą stronę kilka razy to przeczytałam i nie wiedziałam o co chodzi. Wielki ze mnie ścisłowiec - historia poszłą mi o jakieś 6% lepiej niż przyrodnicze.
Ciesz się, że masz dobra nauczycielkę z angielskiego. Ja swojej nie trawię (w dodatku jest też naszą wychowawczynią). Nie rozumiem jej zachowania, stylu bycia, a już w szczególności tego co nam mówi. Najwięcej co mi dała przez 3 lata to zdanie: This is a picture of oraz poprawne wymaiwanie could you (czego chyba nawet nie piszę dobrze). Dlatego nawet nie sprawdzałam rozszeżonej części.

Teksik

Ja tego nie przeczytałam nawet drugi raz... nie myślałam o tym wg... włączyłam się gdzieś w połowie zadań z biologi i leciałam dalej. Na geografii miałam już dość i chciała stamtąd wyjść. No i wyszłam (sprawdziłam wszystko, ale tak byle jak - żałuje)

Mollyna

Ja myślę, że sprawdziałam. Choć może czasem lepiej nie sprawdzać. Można przecież poprawić na złą odpowiedź ^^ Najlepszy był angielski- mieliśmy płytę, która się zacinała. Było momentami tylko coś w stylu ewewew... Nie szło się skupić.