Forum www.piekneistoty.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Scott Westerfeld - Brzydcy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.piekneistoty.fora.pl Strona Główna -> Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lyonne
Administrator



Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KrK.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:54, 18 Sie 2010    Temat postu: Scott Westerfeld - Brzydcy



Tally nie może się już doczekać swoich szesnastych urodzin. Tego dnia w jej świecie każdy przechodzi operację, która zmienia przeciętnych, brzydkich nastolatków w doskonałych ślicznych, żyjących w supernowoczesnym raju, gdzie jedynym zajęciem jest wieczna zabawa. Tymczasem Shay, nowa przyjaciółka Tally, nie podziela jej entuzjazmu i zamiast poddać się przemianie, woli zaryzykować ucieczkę z miasta. Po zniknięciu Shay Tally odkrywa, że nawet w raju nie wszystko jest śliczne. Musi wybierać: albo odszuka Shay i zdradzi władzom miejsce jej pobytu albo też nigdy nie stanie się piękna. Decyzja, którą podejmie, na zawsze odmieni jej świat.


Ostatnio zmieniony przez Lyonne dnia Śro 22:55, 18 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Anioł Ciemności



Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie z tego świata.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:00, 18 Sie 2010    Temat postu:

Kiedyś przeczytałam pierwszy tom tej trylogii, czyli własnie tę książkę. Btw. może lepiej edytować tego posta i założyć temat o całości, nie tylko o jednej cześci?
Ale okej, wstawię tutaj komentarz, który napisałam na innym forum, odnośnie tej książki.

Cytat:
Okej, ja osobiście niesamowicie żałuję, że wypożyczyłam tę książkę. To była tylko i wyłącznie strata czasu, a mogłam go poświęcić na bardziej pasjonującą lekturę. No ale cóż, stało się. Nie lubię zostawiać książek nieprzeczytanych, więc wzięłam się w garść i przeczytałam całą. Od deski do deski. No, ja jestem z siebie dumna, bo nigdy w życiu takiego kiczu nie czytałam (mam nadzieję, że nie obrażą się osoby, którym ta książka się podobała). A wzięłam oczywiście przez przypadek, bo miałam ochotę na jakieś fantasy, a że poleciła mi ją pani bibliotekarka (ona zawsze fajne książki poleca - wyjątek - Brzydcy), więc wzięłam. Co mi szkodzi, prawda? A otóż... zaszkodziła, i to jak. Gdy skończyłam czytać, miałam ochotę przeczytać encyklopedię, żeby się "oczyścić". Ta książka odmóżdża, jednak w negatywnym tego słowa znaczeniu. Okej, może jestem wredna w tym momencie, ale jak się nie wygadam, to mnie chyba coś rozsadzi. Więc tak... Główna bohaterka wkurzała mnie niesamowicie (Bella (tak, TA Bella) to przy niej uosobienie niewinności i czystości), a jej przyjaciółka, "Shcośtam", dwa razy bardziej. Jasna cholera, myślałam, że pizgnę tą książką o ścianę, jednak wzięłam się do kupy i wsio. Przeczytałam dosyć szybko, a to tylko dlatego, że chciałam jak najszybciej mieć ją z głowy. Teraz czuję, że moja dusza niemal ulatuje do nieba z radości, że już więcej nie będzie musiała przeżywać tego koszmaru. W tym momencie owa "śmiercionośna" książka leży na moim biurku i sieje zniszczenie za każdym razem, gdy na nią spojrzę. To sprawa życia i śmierci, bo jeżeli w jak najszybszym tempie jej nie oddam do biblioteki, to chyba coś rozwalę. Wiem, wiem. Może trochę przesadzam, ale niektóre książki wywołuję aż nazbyt silne emocje. "Brzydcy" to takich należą/należy (odpowiednie zakreślić). Nie polecam nikomu! Ale to tylko moje wrażenia, może ktoś ma inne, lepsze zdanie o tej książce. Komuś może się przecież spodobać. Ja póki co chcę jak najszybciej iść do biblioteki i oddać tę książkę. Jestem na 100% pewna, że dalszych części nie wypożyczę, a jeżeli zobaczę w bibliotece, to będę omijała jak naaajszeeeerszyyyym łukiem. Ekhmm... Temat treści pozostawię w spokoju (może...), bo owy komentarz wszystko wyjaśnia. Fabuła jak "idź i nie wracaj", ale może dla kogoś wydaje się ciekawa. Ja póki co spisałam tę książkę na stracenie i nie planuję zmienić zdania. No, to tyle. xD


Pisałam ten komentarz zaraz po przeczytaniu książki, pod wpływem emocji. Widać. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lyonne
Administrator



Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KrK.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:04, 18 Sie 2010    Temat postu:

tak , widać.
Ja nie lubię tej książki.Jest bezsensu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.piekneistoty.fora.pl Strona Główna -> Książki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin