Wrażenia

Christine

Założyłam ten temat, żebyście mogli podzielić się swoimi ogólnymi wrażeniami dotyczącymi Pięknych Istot.

Jak podoba Wam się książka? Pozytywnie Was zaskoczyła, czy może rozczarowała? Co sądzicie o pomyśle opowiedzenia historii z męskiego punktu widzenia? Macie jakieś zastrzeżenia, uwagi?

Czekam na komentarze Wink

Lokarina

Właśnie skończyłam czytać i muszę przyznać, że książka mnie zauroczyła. Jednak nie od samego początku. Nie wiem czy to właśnie to, że historia była przedstawiona z męskiego punktu widzenia, sprawiło, że nie mogłam sie wczuć.

Z biegiem czasu (i kartek Very Happy

) jednak zakochiwałam się w przedstawionych postaciach i ich opowieści. Do pewnego momentu nie mogłam poczuć tej magii i uczucia między nimi. Wydaje mi się, że to właśnie dlatego, że jestem przyzwyczajona do książek opowiadanych przez kobiety, ale jak lepiej poznałam Ethana, mogłam w pełni wczuć się w sytuacje Smile

Strasznie polubiłam Ethana i Lenę, a także wuja Macona i Ammę, a "pyszczuniu" Linka rozwalało mnie za każdym razem.

Ta książka trafia na moją półkę ulubionych i czekam niecierpliwie na następne części (mam nadzieję, że będzie więcej niż jedna).

Amma

Słuchajcie, właśnie przeczytałam. Zarwałam dwie noce, ale było warto. Co mi się podobało, chyba wszystko. I historia, i postaci, a przede wszystkim miejsce, no i ta ironia i humor. A przede wszystkim Amma, która na wszystko ma krzyżówki i Macon, dżentelmen z Południa... Zapomniałabym o Boo. Książka idealnie nadaję się na film. Scenariusz będzie super, żeby go tylko nie zepsuli Smile

. POLECAM!!!!

volume_5

ja też już ją przeczytałam. na początku mało mnie wciągnęła, ale z czasem rozwinęła się taka akcja.... rzadko się spotyka książki o takim charakterze. mam na myśli to, że w księgarniach można teraz spotkać wiele horrorów, tajemniczych książek i innych w tym rodzaju, ale raczej nie wszystko to razem ze sobą zmieszane! polecam wszystkim!

zubella

i czytam przez cały weekend...ach ...i och

Ethan

No to tak

Nie bić bo się rozpisuję jak zwykle Smile

Piękne istoty to bardzo dobra powieść, ciekawa, wciągająca, zaskakująca. Świetnie opowiedziana historia miłości(Bo chyba nikt nie zaprzeczy?)
Książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Autorki stworzyły bardzo dobry obraz świata "magicznego". Pomysł na akcję i bohaterów całkiem dobry - Stanowi jeden z elementów wciągającej książki, jaką niewątpliwie jest pierwsza część Kroniki Obdarzonych.
Świetnym pomysłem było także, nadanie kontaktowi Leny i Ethana intymności jaką jest porozumiewanie się za pomocą myśli. Urzekł mnie ten element.
Oj czekałem na tego typu książkę opowiadaną z męskiego punktu widzenia. Kami i Margaret świetnie sobie poradziły z tym zadaniem.Sam miałem wątpliwości jak to będzie: Sami pomyślicie, Kobiety piszą tak jakby były mężczyzną. Jestem bardzo zdziwiony tym jak świetnie im poszło. Oczywiście kolejny "+" powieści.
Nie mam uwag ;] Nie jestem pisarzem ;pp

Książka oczywiście świetna, ja to określam zawsze: Nieziemska, no ale mogę użyć tego co Link: Obłędna: Oparzenia trzeciego stopnia ;]

Behemot

A ja czytam już drugi raz i delektuję się wszystkimi szczegółami. Mam tak zawsze, gdy wpadnie mi w ręce ciekawa książka - najpierw pochłaniam, potem się delektuję.
Mnie ujął niesamowity klimat Południa i fantastyczna postać Macona Ravenwooda. Zastanawiam się, kto mógłby zagrać Macona w filmie. Niesamowity facet, niesamowita postać i wszystko, co wokół niej się dzieje.

AGA

Ethan, ty się rozpisujesz? Nie znasz moich możliwości... Ja tam uwieeelbiam dłuugie recenzje Very Happy

Wiecie co, przez te wasze "wrażenia" zaczynam żałować że wzięłam udział w tych wszystkich konkursach. Kupiłabym ta ksiązkę i juz dawno przeczytała, a nie czekała na rozwiązania, bo może czasem cos uda mi się wygrać...

Lenalee

A mi właśnie dzisiaj doszła książka (miałam niespodziankę, gdy wróciłam ze szkoły ;d), więc za chwilę zacznę czytać (walić naukę ^.^). Ciekawe, czy Piękne Istoty są tak świetne, jak opisujecie...? ;>

Behemot

I po nauce przez kolejne dni!
Smile

Niezapomnianych wrażeń!