Hobby

Mystery

Keira, gram na gitarze. Smile

Właściwie to grałam do drugiej klasy gimnazjum, ale potem już nie wyrabiałam z naukę i zajęciami dodatkowymi więc zrezygnowałam. Teraz trochę tego żałuję i ostatnio rozważałam żeby znowu zacząć chodzić na zajęcia. Very Happy

A grałam jakieś 5 lat, więc czasami gram sama dla siebie, albo biorę gitare na żagle. Smile

Bardzo to lubię. Smile

Diana

Żagle, żagle, żagle! Smile

Na pierwszym miejscu. xD
Oprócz tego czytanie, muzyka, aikido (sztuka walki), rower, narty, fotografia i to co Keira czyli czasy od XVI-XIX wieku. Smile

Szczególnie epoke wiktoriańską. Hmm...no i można jeszcze dodać wkurzanie Ethana. Smile

edit.
No i wszystko co jest związane z Igrzyskami śmierci. Very Happy

Keira

Ja jeszcze uwielbiam kajaki (mmm!), walki z siostrą (Heh Very Happy

czasem zachowuję się jak facet- serio) i GALIĘ! Chciałabym w przyszłości spróbować capoiry... albo innej sztuki walki Wink

Diana

O! I do moich zainteresowań dorzucam walke z bronią. Jaką kolwiek. Very Happy

Jeden dlugi kij, dwa krótkie itd. Very Happy

Keira

He! Ja też lubię machać kijem Very Happy

Jak chcesz się fajnie potłuc z "bronią" to polecam mojego szurniętego kuzyna Miśka xp Stary koń, ale genialny Wink

Mollyna

Macie bardzo ciekawe zainteresowania Wink

Z takich bardziej wyszukanych mogę chyba powiedzieć, że szaleję za Finlandią. Dużo o niej nie wiem, ale po prostu kocham włanczać WebCam i oglądać sobie Helsinki. Chciałabym tam kiedyś mieszkać.

Keira

O rajciu! To się dogadamy we trzy razem z Teksikiem, bo my też kochamy Finlandię... ^^ W ogóle kraje skandynawskie są piękne... Chętnie zamieszkałabym w Norwegii albo Finlandii... Ach te fiordy...

Mollyna

Moja pasja się dopiero rozwija ;D Planuję kiedyś zakupić sobie kurs z Edgarda, ale boję się, że mój słomiany zapał pryśnie, jak to uczynię. Ja się dowiedziałam, że moje korzenie prawdopodobnie się stamtąd wywodzą ;D Ale to sporo przed XVII wiekiem... Przodkowie sobie wędrowali ;D

Keira

Ale czad! Ja się ostatnio dowiedziałam, że mój praprapradziadek był Węgrem i przywędrował do Polski Very Happy

I się ujarałam ;p Planuję się jakoś sama nauczyć przynajmniej językowych podstaw.

Mollyna

W sumie ja się dowiedziałam właśnie, że z Finlandii "przybyliśmy" do Węgier, a z Węgier do Polski w XVII w ;D Zaczęło mnie to ciekawić i jeszcze zapytałam mamę o jej rodzinę. Nic nie wie, poza tym, że ich dom to dawna leśniczówka Habsburgów ;D